Skąd wzięły się opony zimowe?
Obecnie opony zimowe to coś o czym myślimy dwa razy w roku – gdy je zakładamy i gdy je zdejmujemy z kół naszego samochodu. Ale skąd się one wzięły?
Wielkimi krokami zbliża się czas jesienno-zimowej pluchy i śniegu. A to oznacza, że spora część kierowców myśli już o założeniu opon zimowych. Ale czy podczas całego tego ferworu zakładania jednych opon i zdejmowania drugich zastanawialiście się kiedyś skąd wzięły się opony zimowe? Nie? Trudno, dziś odpowiemy na to pytanie.
Po co stosuje się opony zimowe?

Zanim powiemy sobie kto i kiedy wymyślił pierwsze opony zimowe powiedzmy sobie najpierw po co się je stosuje. W ciągu roku amplituda temperatur potrafi być naprawdę duża, a co za tym idzie warunki pogodowe ulegają zmianie – w ciągu jednej połowy roku temperatury są wysokie, a deszcz zdarza się stosunkowo rzadko. Druga połowa roku jest natomiast diametralnie inna – jest zimno, a oprócz deszczu często zdarza się także śnieg czy lód.
I to właśnie przez tę różnorodność warunków drogowych nie da się stworzyć opony, która dobrze będzie sobie radziła w każdej porze roku. Nawet opony wielosezonowe to właściwie „zimówki”, które po prostu nieco lepiej radzą sobie w cieplejszym okresie roku.
Czym charakteryzują się opony zimowe?
„Zimówki” mają kilka charakterystycznych cech dzięki, którym są one przygotowane by stawić czoła niskim temperaturom oraz niesprzyjającym warunkom na drodze.
Na pierwszy rzut oka widzimy bieżnik, który jest bardziej agresywny i głębszy niż w oponach letnich. Dzięki temu oponie łatwiej jest odprowadzać śnieg, błoto i deszcz dzięki czemu zapewnia lepszą przyczepność podczas jazdy w trudnych, zimowych warunkach.
Mniej oczywistą charakterystyką opon zimowych jest fakt, że są one zrobione z innej mieszanki gumy niż opony letnie. „Zimówki” są co do zasady twardsze, dzięki czemu lepiej znoszą niskie temperatury i nie tracą swoich właściwości podczas eksploatacji w chłodniejszym okresie.
Oczywiście fakt, że opony zimowe są… cóż, zimowe, oznacza, że podczas letniej eksploatacji zużywają się one szybciej i mają gorszą przyczepność niż opony letnie i dlatego nie zalecamy ich używać jako jedynego kompletu ogumienia w samochodzie.
Kiedy powstały opony zimowe?

Pierwsze opony zimowe powstały w roku 1934 w Skandynawii, nazywały się Kelirengas i były produkowane przez firmę Nokia. Były one przewidziane do samochodów ciężarowych, bo jak się domyślacie, śnieg czy nie śnieg, towary trzeba dowieźć do sklepów, fabryk i podobnych instytucji.
Pierwsza opona zimowa do samochodów osobowych z kolei powstała niedługo później, bo już 1936 roku i nosiły nazwę Hakkapeliitta. W jej przypadku mówi się o także, że nadawała się do również do jazdy w lato – teoretycznie więc można ją nazwać zarówno pierwszą oponą zimową jak i pierwszą oponą wielosezonową. Hakkapeliitta posiadały również unikalny w swoim czasie wzór bieżnika z poprzecznymi rowkami, co miało ułatwić przedarcie się przez śnieg i błoto często zalegające na drogach Szwecji czy Finlandii.
Najciekawszy w tym wszystkim jest jednak fakt, że żadna z wyżej wymienionych opon nie jest powszechnie uważana za pierwszą zimówkę. Większość ludzi za pierwsze ogumienie zimowe uznaje opony Continental M+S 14 z roku 1952. I nawet jeśli Continentale nie były pierwsze to należy zaznaczyć jedno – do tej pory możemy zobaczyć ich wpływ na rynek opon, wszak skrót M+S nawet dziś jest często spotykany na „zimówkach” różnych marek takich jak Bridgestone, Trazano oraz wiele innych.
Skrót M+S przez większość ludzi tłumaczony jest na „Mud + Snow” co jest prawdą, ale nie do końca, bowiem oryginalne rozwinięcie tego skrótu to niemieckie „Matsch + Schnee”. Jednak niezależnie czy uznajemy ten skrót za niemiecki czy angielski jego znaczenie jest takie samo – Błoto + Śnieg.
Jakie opony zimowe kupić?

Podczas kupowania opon najpierw należy zastanowić się jakiego rozmiaru potrzebujemy. To istotne, bo źle dobrane opony mogą powodować przekłamania na liczniku prędkościomierza, lub w ogóle nie wejść na felgę.
Gdy dokonujemy zakupu opon należy także pamiętać jaki mamy budżet i jak zamierzamy wykorzystywać nasz samochód. Jeśli samochodem zamierzamy jeździć dużo, nie tylko po mieście ale także w trasie czy po mniej uczęszczanych drogach to warto zadbać o to, by nasze opony były na to gotowe. Dlatego w takich przypadkach polecamy produkty Bridgestone, Nexen czy Firestone.
Jeśli natomiast wiemy, że nasz samochód będzie jeździł głównie po mieście i dość rzadko, bo na przykład jest to drugie auto w rodzinie to opony marek takich jak Sailun czy Kormoran dadzą radę.
Niezależnie od tego jakiego rozmiaru potrzebujecie i ile zamierzacie wydać – odpowiednie opony znajdziecie w naszym sklepie Oponka.com. Istnieje także możliwość kupna z dostawą do naszego warsztatu zlokalizowanego we Wrocławiu przy ulicy Kowalskiej 112 – wtedy nie trzeba się martwić wożeniem opon, będą już czekały. Wystarczy się tylko umówić umówić w sposób jaki Wam pasuje – można przez internet, nasz profil facebookowy lub zadzwonić pod numer +48 71 345 68 48.